W dzisiejszej rozmowie z Piotrem Goćkiem Kazimierz Michał Ujazdowski odniósł się do planów zmiany konstytucji przez PiS, ewentualnej współpracy z Pawłem Kukizem oraz do tematu swojej przyszłej ministerialnej teki.

Ujazdowski pytany przez redaktora TV Republika o pogłoski, że szykowane jest dla niego stanowisko Ministra Spraw Zagranicznych odpowiedział:

"Nie stawiajmy wozu przed koniem. Teraz kandydatka na premiera rozpocznie rozmowy na temat tworzenia rządu, to kompetencja władz partii" - stwierdził. Dodał też, że sam nie będzie podejmował w tej kwestii żadnych działań.

Jak zaznaczył polityk, jeśli będzie taka potrzeba, PiS będzie dążyło do zmiany konstytucji, jednak zaznaczył, że bez takich zmian też można wiele osiągnąć.

"Zmiana konstytucji jest jednym ze sposobów reformowania państwa, jednak można bardzo wiele osiągnąć bez zmian w konstytucji" – stwierdził. Ujazdowski ewentualne pole do współpracy widzi w członkach ruchu Pawła Kukiza.

Dopytywany o to, co będzie się działo w opozycji, stwierdził, że .Nowoczesna ma szansę zająć miejsce Platformy.

"PO musi przede wszystkim rywalizować z projektem pana Petru. Długo potrwa batalia o to, kto jest główną opozycyjną siłą.
Jeśli PO nie wykona gruntownego przeorganizowania, może nią nie być. Zręczna polityka może doprowadzić do tego, że Platforma Obywatelska zostanie zastąpiona przez partię Ryszarda Petru" – przewidywał Ujazdowski.

emde/telewizjarepublika.pl