Trybunał stwierdzil, że istnienie w niektórych krajach praw wymierzonych przeciw homoseksualistom oznacza, że mogą być oni traktowani jako „szczególna grupa społeczna”, która jest odbierana przez otaczające ją społeczeństwo jako odmienna.

Trybunał orzekł, że prawa zakazujące homoseksualizmu nie są wystarczającą przyczyną do nadania statusu uchodźcy. Dodał jednak, że narodowe rządy Unii Europejskiej muszą zdecydować, czy występuje w danym przypadku realne ryzyko uwięzienia. Mogłoby to bowiem świadczyć o rzeczywistym prześladowaniu homoseksualistów.

Do Trybunału z zapytaniem o traktowanie homoseksualistów ubiegających się o azyl wystąpiła Holandia. Trzech mężczyzn: z Senegalu, Sierra Leone i z Ugandy ubiegało się tam o status uchodźcy.

W ponad 30 krajach Afryki homoseksualizm jest nielegalny. W Nigerii, Mauretanii i Sudanie aktywni homoseksualiści mogą zostać skazani na karę śmierci. Dożywotnie więzienie grozi im z kolei w Sierra Leone, Ugandzie i Tanzanii.

Amnesty International skrytykowała orzeczenie Trybunału, twierdząc, że jest ono zbyt zachowawcze. „Trybunał powinien był orzec, że wszystkie te prawa, nawet jeżeli nie zastosowano ich jeszcze w praktyce, mogą wywołać zrozumiały strach przed prześladowaniem” – powiedział Livio Zilli z Amnesty International.

Pac/euobserver