Po podpisaniu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE, Służba Celna będzie miała możwliość kontrolowania małych paczek przesyłanych z krajów pozaunijnych bez względu na to, czy nadawca jest osobą fizyczną, czy przedsiębiorcą. Co więcej - jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna" - za naruszenie prawa własności intelektualnej będą mogli być pociągnięci do odpowiedzialności także przewoźnicy czy firmy kurierskie jeśli celnicy odkryją, że przewożone przez nich towary to podróbki. Bez czekania na decyzję sądu celnicy będą mogli zniszczyć takie paczki. 

 

Jak czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej", obecnie w Parlamencie Europejskim toczy się ostry spór między europosłami uważającymi, że rozporządzenie zbyt głęboko ingeruje w prawa jednostki, a zwolennikami walki z piractwem. Komisje parlamentarne zgłosiły już 279 poprawek do projektu.

 

Dr Arkadiusz Michalak, z Centrum Własności Intelektualnej im. H. Grocjusza w Krakowie twierdzi, że procedura niszczenia małych paczek bez decyzji sądu narusza fundamentalne prawo własności. Andrzej Milczarczyk, menedżer z PwC, tłumaczy, że nowe rozporządzenie, jeśli zostanie przyjęte przez Parlament Europejski, będzie bezpośrednio stosowane w całej Unii, bez konieczności implementacji czy ratyfikacji. Poszczególnie państwa członkowskie miały bowiem możliwość wpływu na jego treść w trakcie procesu legislacyjnego. Po publikacji rozporządzenia wpływ ten jest ograniczony, czyli inaczej niż w przypadku umowyACTA.

 

eMBe/DGP