Niecały rok temu media obiegła informacja, że tajne służby USA rozszyfrowały komunikację Państwa Islamskiego. Z informacji wynika, że terroryści mają ruszać przez Turcję do Europy Zachodnie, udając uchodźców.

Dlaczego nastąpiło milczenie na ten temat?

"Bild am Sonntag" (BamS) informował, że ekspertom udało się uzyskać dostęp do wrażliwych, zaszyfrowanych informacji dżihadystów. Z podsłuchanych rozmów ma wynikać, że Państwo Islamskie (IS) chce przy zastosowaniu nowej taktyki przemycać terrorystów do Europy Zachodniej. Chcąc uniknąć zaostrzonych kontroli na lotniskach, IS widocznie postanowiło wykorzystać drogę lądową jako alternatywę.

Jak mogliśmy czytać w październiku 2014 roku, dżihadyści mają udawać uchodźców z Syrii. Tajne komanda mają każdorazowo przekraczać granicę z Turcją z czterema członkami, po czym jechać dalej do Europy Zachodniej w celu dokonywania tam zamachów.

Terroryści mają niezłe szanse zmieszania się z tłumem. Jak informował "Bild am Sonntag", scenariusz ten znany jest niemieckim władzom bezpieczeństwa.

KZ/Onet.pl