Syryjski profesor Bassam Tibi, który na codzień mieszka w Niemczech, wyjaśnia, dlaczego dla agresywnych islamskich imigrantów gwałty na niemieckich kobietach to nic złego. 

Jak stwierdził Tibi, arabscy uchodźcy, którzy przebywają w Niemczech postrzegają Niemki jako kobiety lubieżne i, mówiąc oględnie, "dziwki". Tym samym w ich rozumieniu wykorzystywanie seksualne Niemek nie jest niczym złym.

Czemu Arabi decydują się na takie czyny? Powodem wg Tibiego jest nie tylko chęć zaspokojenia seksualnego, ale również agresja wywołana przez frustrację powodowaną... niezadowoleniem z warunków w jakich biedakom przyszło mieszkać za naszą zachodnią granicą. 

Jak stwierdza Tibi, uchodźcy oczekiwali luksusowych mieszkań i niezwykle wysokiego socjalu, a tymczasem nie odpowiada im to, co dostali. A co dostali? Typowy uchodźca w Niemczech mieszka w dwupokojowym mieszkaniu i dostaje co najmniej kilkaset euro zapomogi od państwa. Arabi jednak oczekiwali znacznie więcej. Obserwując wczęsniej życie bogatych Europejczyków jeżdżących luksusowymi autami, chcieli żyć tutaj na poziomie, jaki dla nas jest luksusowy...

Gwałty na Niemkach są w związku z tym dla rzeszy "niezadowolonych" sposobem kary na kraju, który ich tak okrutnie rozczarował... Jak analizuje Tibi, dla imigrantów gwałt na czyjejś żonie to sposób na pozbawienie go honoru. Tym samym gwałty na Niemkach są takim właśnie wyrazem zemsty. 

Chciałoby się zapytać - co na to policja? Odpowiedź jest tyleż prosta, co smutna... Policjanci w Niemczech są niestety niewolnikami źle rozumianej politycznej poprawności. 

daug