Pakistański uchodźca dokonał w Niemczech dwóch przestępstw, w tym brutalnego gwałtu, jednak nie zostanie wydalony z kraju.

Uchodźca dokonał gwałtu w czerwcu. Jego ofiarą była recepcjonistka pracująca w klubie sportowym w jednej z niemieckich miejscowości. Napastnik zauważywszy, że w budynku przebywa tylko bezbronna kobieta, wepchnął ją do pokoju, zaczął gryźć, po czym zgwałcił, a następnie znowu gryzł po twarzy.

Według prokuratury takie zachowanie gwałciciela wynikało z faktu, że chciał zarazić ofiarę wirusowym zapaleniem wątroby typu C. Jest on nosicielem tego wirusa. 

Pakistańczyka zatrzymano już następnego dnia, jako że nagrały do kamery. Co więcej, był znany miejscowej policji, jako że już wcześniej dopuszczał się przestępstw. 

Mężczyznę chciano wydalić do Pakistanu, ale jego ojczysty kraj... nie chciał go przyjąć. Tym samym Niemcy muszą zatrzymać u siebie uchodźcę. Został skazany na 3 lata i 10 miesięcy więzienia. 

Gwałciciel zniszczył życie młodej dziewczyny, która w związku z przeżytą traumą zrezygnowała z podjęcia studiów. 

emde/pch24.pl