Na łamach brytyjskiego portalu „Breitbart” ukazał się felieton Matthew Tyrmanda, w którym zauważał on, że Polska to w istocie najlepsze miejsce, w jakim we współczesnym świecie mogliby żyć Żydzi. 

Tyrmand przyglądając się historii naszego oraz innych krajów stwierdza, że pogłoski o rzekomej antysemickości Polski są delikatnie mówiąc, mocno przesadzone. To właśnie w naszym kraju jego zdaniem przez wiele stuleci społeczność żydowska mogła kwitnąć, podczas, gdy w innych państwach nie było to takie oczywiste. Problem zaczął się wtedy, gdy Rzeczpospolita została skolonizowana przez o wiele bardziej antysemickie imperia. 

Syn Leopolda Tyrmanda wiąże też kwestię żydowską z kwestią imigracyjną, zauważając, że kraje Europy Zachodniej przyjmując ogromne rzesze muzułmanów, przyjmują do siebie tkankę społeczną wrogą narodowi żydowskiemu. 

"Sugestia, że antysemityzm był regułą, a nie wyjątkiem w Polsce jest zazwyczaj serwowana przez tych, którzy mają jakąś polityczną agendę" - dodaje Tyrmand. 

Przypomina również, że przez dziesięciolecia Polacy i Żydzi wspólnie dokonywali wielorakich poświęceń, walcząc o ojczyznę zamieszkiwaną przez obie nacje. 

Dodaje, że we współczesnej Polsce aktów, które można by uznać za antysemickie, jest niewiele i zdarzają się bardzo rzadko. Narracja o rzekomym antysemityzmie jest zaś zdaniem Tyrmanda powielana przez lewicę z powodów politycznych. 

emde/wpolityce.pl