"Liberał musi być mocny, wykrzyczeć, co ma do powiedzenia. Nie można mówić o tym, że podejmie się walką z kibicami, a potem spieprzać do Europy" - powiedział Tymon Tymański, komentując zachowanie totalnej opozycji.

Muzyk jak to ma w zwyczaju w mocnych, żołnierskich słowach ocenia w zasadzie całą polską politykę. Co jednak "dziwne" w jego środowisku, negatywne emocje Tymański wylewa także na opozycję.

Zdaniem Tymona Tymańskiego jest ona "spasiona i gruba", a także "nie ma jaj".

Piosenkarz i dziennikarz muzyczny nie krył również oburzenia, z faktu iż totalni porównują obecne rządu do komuny.

"Populizm to najgorsza z rzeczy, pamiętamy co było w Niemczech w 1933 r. Obserwuję to wszystko, ale dla mnie mówienie o tym w tym momencie że to komuna to za przesada" - podsumował Tymański.