Były ambasador Polski w USA Ryszard Schnepf rozsyła po Stanach Zjednoczonych list atakujący Polskę.
Schnepf był ambasadorem RP w kilku krajach, m.in. Urugwaju, Hiszpanii, czy USA. W swoim liście atakuje on polski rząd, pisząc o zagrożeniu dla demokracji, jakie ma wynikać z rządów PiS. Oskarża również polskie władze o... antysemityzm.
W liście, do którego treści dotarł Michał Rachoń, możemy przeczytać m.in.:
"odkąd prawicowa nacjonalistyczna partia PiS wygrała w listopadzie 2015 r. wybory wiedzieliśmy że rzeczy staną staną się trudne dla liberalnie myślących osób".
Obrzydliwy bluzg na Polskę podpisany nazwiskiem ex-ambasadora #Schnepf.a rozsyłany jest właśnie po amerykańskich środowiskach akademickich. pic.twitter.com/18UyiOfJd3
— michal.rachon (@michalrachon) 22 lipca 2017
Dalej padają zaskakujące stwierdzenia o "nieoficjalnym poparciu udzielanym przez rządzących radykalnie prawicowym, nacjonalistycznym oraz antysemickim organizacjom.
Schnepf w jednoznacznym agresywnym tonie pisze, że w Polsce "narodziła się nowa dyktatura" oraz... apeluje do społeczności międzynarodowej o sankcje wobec Polski.
Rozmawiałem z #Schnepf. Potwierdził w rozmowie telegonicznej że rozsyłał list "do znajomych". #DonosNaPolskę pic.twitter.com/XMoyW6RoGu
— michal.rachon (@michalrachon) 22 lipca 2017
przk/niezalezna.pl