Jak bawią się salonowe elity polskiej rozrywki? Program Kuby Wojewódzkiego był promowany w TVN-ie od wielu tygodni. "Promocję" podgrzewano informacjami na temat wahań, czy go w ogóle emitować.

Program rozpoczął się od gorszego "żartu" niż dowcipy prowadzącego Familiadę. "Bogusław Kaczyński, gdy dowiedział się, co tu będziemy robić, umarł.".

- „Roast” to popularna na całym świecie kabaretowa formuła oparta na zabawnych skeczach z dozą uszczypliwości. Uczestnicy tego typu show z pewnością muszą mieć do siebie sporo dystansu, ponieważ główną ideą „roastów” jest wywlekanie i wyśmiewanie wszelkich wad, plotek oraz sekretów. Tutaj wszystkie chwyty są dozwolone! Nie brakuje ostrych słów, kąśliwych żartów i dosadnych złośliwości! Na udział w tego typu zabawie zdecydował się również… Kuba Wojewódzki! - informuje TVN

- W wydarzeniu udział wezmą polskie gwiazdy w składzie: Anna Dereszowska, Dawid Podsiadło i Piotr Kędzierski. Pojawią się również popularni polscy stand-uperzy: Antoni Syrek-Dąbrowski, Cezary Jurkiewicz, Michał Kempa, Sebastian Rejent oraz Abelard Giza. - czytamy.

Było bardzo "śmiesznie", jeśli kogoś śmieszy tak wulgarny, obrzydliwy i pusty dowcip.

- Czym różni się Piotr Kędzierski od gów*a? Tym, że gówno wychodzi z du*y Kuby Wojewódzkiego, a Piotr Kędzierski tam wchodzi. - żartował Wojewódzki.

Dalej było już wulgarnie: Anna Dereszowska jest tak drewnianą aktorką, że aktorzy odmawiają scen łóżkowych z nią, bo potem muszą sobie wyciągać drzazgi z fi*ta.

- Siema, Allah Akbar, są moi na widowni? Cieszę się, że dopłynęliście - powiedział Giza. O popularności Kuby Wojewódzkiego świadczy fakt, że na dzisiejszy roast nie przyszedł nikt ważny. Można powiedzieć, że świeci tu tylko gwiazda Dawida, co świadczy o profilu TVN-u. Oraz Anna Dereszowska, która podobno gra w tenisa. Szacun. Bardzo doceniam każdą chwilę, gdy pani odbija piłeczkę, a nie cudzego męża. Podobno, Kuba, jesteś jak rak jelita. Ludzie mają cię w du*ie i nie atakujesz mózgu.- dodał.

Cezary Jurkiewicz skupił się na trądziku Dawida Podsiadło.

- Dawid ma w swojej twarzy tyle ropy, że jest w stanie zasilić lamborghini Kuby Wojewódzkiego i zostanie jeszcze trochę na auto Kędzierskiego. Wojewódzki powiedział mi kiedyś, że Dawid przypomina mu portorykańskiego alfonsa. Kuba wie, jak wygląda portorykański alfons, bo jeden z nich zapoznał go z Renatą. - mówił.

O reszcie nie warto nawet wspominać. Dno to za mało powiedziane. To jest po prostu przykre.

- Hejt przeszkadza tylko jeśli jest anonimowy, w telewizji robią z tego program rozrywkowy - skomentowała na Twitterze blogerka Kataryna

bz/pudelek.pl