W klipie wyborczym zaprezentowanym na spotkaniu Donald Tusk zapewnia, że stawką wyborów do euro parlamentu jest bezpieczeństwo Polski. 

„To najważniejsze europejskie wybory w historii” – dodał już w bezpośrednim przemówieniu.  Wybory „będą wyborami dotyczącymi istoty sprawy, istoty naszej historii. Także od tych wyborów zależeć będzie, czy Europa przetrwa… czy w ogóle będziemy istnieli jako Europa w przyszłości” – kontynuował premier.

Nawiązując chyba do okoliczności wybuchu II wojny światowej premier mówił: „Te wybory europejskie być może są o tym, czy dzieci w Polsce 1 września w ogóle pójdą do szkoły”.

Jeżeli te wybory są rzeczywiście tak istotne, jak chciałby Tusk, to tym bardziej należy zadbać, by zwycięstwo w nich przypadło komu innemu!

pac/wpolityce.pl