Nawiązał w ten sposób do wypowiedzi Donalda Tuska, według którego od wyborów do europarlamentu zależy, czy dzieci pójdą we wrześniu do szkoły. „Dzieje się ogromna tragedia, żyje jeszcze wielu ludzi, którzy mają w pamięci to, co działo się we wrześniu 1939 roku i w czasie II wojny. Z tych rzeczy nie można kpić, żartować...” – kontynuował były dowódca GROM.

Gen. Polko zaznaczył też, że w sprawie Ukrainy "wspólnota międzynarodowa nie potrafi nawet wprowadzić skutecznych sankcji. Zamiast działać woli się zastanawiać, czy sankcje nie uderzą w interesy ekonomiczne poszczególnych krajów, czy nie obniży komfortu życia”.

Jego zdaniem słowa Tuska o wrześniu „odwracają uwagę Polaków. Takie rzeczy może jednak jakiś sztubak mówić, jakiś nieuczesany młodzieniec może takie nieodpowiedzialne hasła rzucać”.

Według gen. Polko w Polsce w niektórych dziedzinach związanych z wojskiem panuje chaos. Nie wiadomo, kto będzie dowodził Siłami Zbrojnymi w czasie wojny. Tymczasem wśród rządzących nie widać powagi w obliczu możliwego zagrożenia, ale ci „robią sobie żarty”. „Słowa Donalda Tuska pokazują, jak mocno jest on oderwany od rzeczywistości” – zakończył gen. Polko.

pac/stefczyk.info