Minister Mariusz Kamiński w swoim wystąpieniu podkreślił, że za rządów koalicji PO-PSL inwigilowano 52 dziennikarzy, zbierano informacje na temat ich sytuacji rodzinnej. Wobec siedmiu użyto specjalistycznego sprzętu, pozwalającego na ingerowanie w telefony. Kancelaria Premiera zamieściła w sieci listę z nazwiskami dziennikarzy, których inwigilowano w latach 2007-2015.

– Służby specjalne inwigilowały również pięćdziesięciu dwóch dziennikarzy. Inwigilacja ta polegała m.in. na bilingowaniu ich telefonów, pozyskiwaniu danych dotyczących miejsca logowań telefonów, sporządzaniu analiz dotyczących wszystkich osób z jakimi kontaktowali się telefonicznie dziennikarze, częstotliwości tych kontaktów i miejsc pobytu dziennikarzy, a także na ustaleniu danych adresowych dziennikarzy i zbieraniu informacji o ich sytuacji rodzinnej – mówił dziś w Sejmie minister koordynator służb specjalnych.

– Ponadto, wobec części dziennikarzy zastosowano działania operacyjne, polegające na bezpośredniej obserwacji spotkań w jakich uczestniczyli, połączonej z dokumentowaniem fotograficznym tych spotkań. Wobec siedmiu dziennikarzy użyto specjalistycznego sprzętu technicznego służącego ujawnianiu wszystkich numerów telefonów, jakimi faktycznie posługiwali się dziennikarze – dodawał.

– Wobec dwóch dziennikarzy prowadzono kontrolę operacyjną polegającą na podsłuchu telefonicznym. Dotyczyło to osób występujących w sprawie operacyjnej związanej z badaniem działalności Komisji Weryfikacyjnej WSI – podkreślał Mariusz Kamiński.

– Szczególne nasilenie działań operacyjno-rozpoznawczych wobec środowiska dziennikarskiego miało miejsce w latach 2009-2010. Były one prowadzone w ramach sprawy operacyjnej związanej z publikacjami dotyczącymi „afery hazardowej” – przypomniał minister.

PODSUMOWANIE ?

Czy powstanie więc komisja śledcza w Polsce i w Europie gdyż za Rządów Tuska czyli obecnego szefa Unii Europejskiej doszło do złamania podstawowego prawa w demokracji czyli kontrola dziennikarzy ?

Przykład nadaje się do zwołania przez Polskę Rady Europy, poinformowania ONZ oraz postawienie polityków Platformy przed Trybunałem Stanu oraz odwołanie szefa Unii w stanie natychmiastowym.

Czegoś takiego nie można w 21 wieku tolerować w demokratycznym kraju, zadać należy sobie pytanie kto więc jest szefem Europy jeśli w Polsce legalizował komunistyczne metody i łamał prawo ?

Ta sprawa podsłuchu dziennikarzy powinna zostać podniesiona do rangi i problemu w całej Unii i przesłana do wszystkich gazet i telewizji na terenie Unii Europejskiej – oto szef Unii Donald Tusk będąc Polskim Premierem tolerował łamanie prawa i podsłuchiwał dziennikarzy.

Jeśli PIS chce być wiarygodny i zrobić porządek z politykami którzy łamali prawo jak i Donaldem Tuskiem oto los dał im asa niesamowitego o którym powinni dowiedzieć się wszyscy w Europie.

Bankierzy na Islandii w sumie dostali po około 5 lat więzienia (w sumie 70 lat ) za stratę pieniędzy Islandczyków , Były premier Włoch Silvio Berlusconi został skazany przez sąd w Mediolanie na siedem lat więzienia ( Sąd Najwyższe podtrzymał wyrok ) oraz dożywotni zakaz sprawowania państwowych posad, więc nikt nie jest poza Prawem.

To jest niebywały przypadek oto szefem Unii Europejskiej jest Polityk za Rządów którego w Polsce łamano prawo.

Czy PIS będzie umiał wykorzystać szanse, Platforma będąc na miejscu PISu podniosła by ten problem łamania prawa przez Premiera Polski do rangi w całej Unii Europejskiej . Tytuły gazet Europejskich powinny brzmieć: Szef Unii jest oskarżony o podsłuchiwanie dziennikarzy gdy był Premierem Polski. Ależ los jest przewrotny i dał szanse przeciwnikom Tuska…

za: polskieecho.pl