Mevlüt Çavuşoğlu, turecki minister spraw zagranicznych, podczas przemówienia w Metz we Francji powiedział, że „Holandia, tzw. stolica demokracji, i stawiam tu cudzysłów, ponieważ faktycznie to stolica faszyzmu”.
Słowa te padły podczas spotkania szefa MSZ z tureckimi imigrantami, które dotyczy zaplanowanego na kwiecień referendum dot. zmiany systemu politycznego w Turcji.
Prezydent Turcji powiedział z kolei o działaniach władz holenderskich, że są przejawem rasizmu oraz islamofobii.
dam/polsatnews.pl,Fronda.pl