Rok temu Rafał Trzaskowski protestował w Warszawie razem z tzw. „Strajkiem Kobiet”, wyrażając sprzeciw wobec orzeczenia TK, który za niezgodną z konstytucją uznał tzw. przesłankę eugeniczną. W tym roku prezydent Warszawy zapowiada na październik wielki protest przedsiębiorców. Ma on być wyrazem sprzeciwu wobec proponowanych w Polskim Ładzie zmian podatkowych.

O swojej inicjatywie wiceszef Platformy Obywatelskiej opowiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

- „W przyszłym miesiącu będziemy demonstrować, wszyscy razem, solidarnie”

- zapowiedział.

Przekonywał, że przez nowy program Prawa i Sprawiedliwości przedsiębiorcy stracą 145 mld zł w ciągu dziesięciu lat.

- „Abstrahując od celowości tych zmian widać, że oni chcą, aby za wszystko zapłacili przedsiębiorcy, ludzie lepiej zarabiający, klasa średnia oraz samorządy”

- mówił prezydent Warszawy.

Stwierdził też, że zmiany proponowane w ramach Polskiego Ładu uderzą w polskie samorządy. Dla Warszawy, wedle wyliczeń Trzaskowskiego, zmiany będą oznaczać utratę ponad 15 proc. budżetu miasta, co „spowoduje to konieczność opóźniania inwestycji, obcinanie czy zawieszanie niektórych programów”.

kak/rp.pl