Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przebywa obecnie w Waszyngtonie. Dziś będzie rozmawiać z sekretarzem obrony USA James Mattisem w Pentagonie. Wczoraj w Białym Domu rozmawiał z doradcą prezydenta Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego, Johnem Boltonem. Jak przekonuje minister, relacje polsko-amerykańskie są naprawdę dobre, a USA bardzo poważnie traktują swój sojusz z Polską.

Mariusz Błaszczak poinformował, że rozmowa w Białym Domu dotyczyła zwiększenia liczebności wojsk USA w Polsce, współpracy w ramach NATO, zagrożenia ze strony Rosji i modernizacji polskiej armii.

- Jestem przekonany, że Polska ma silnego sojusznika w osobie doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona - powiedział minister w wywiadzie dla Polskiego Radia.

Mówiąc o planach zakupów amerykańskiego sprzętu wojskowego Mariusz Błaszczak podkreślał, że Polsce zależy na zakupie jak najnowocześniejszego uzbrojenia za dobrą cenę. Szef resortu obrony wyraził przekonanie, że jego dzisiejsze spotkanie z szefem Pentagonu Jamesem Mattisem będzie równie udane jak poprzednie w Brukseli.

- Sam fakt, że podczas mojej dwudniowej wizyty w Waszyngtonie dochodzi do rozmów z oboma politykami, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo narodowe świadczy o tym, że Polska jest bardzo poważnie traktowana przez naszego głównego sojusznika jakim są Stany Zjednoczone - mówił szef MON w rozmowie z korespondentem Polskiego Radia Markiem Wałkuskim.

Wcześniej, podczas briefingu z polskimi dziennikarzami, Mariusz Błaszczak powiedział, że John Bolton bardzo poważnie podszedł do przedstawionej przez niego propozycji zwiększenia obecności wojsk USA w Polsce. Wyraził też zadowolenie z przebiegu dyskusji na temat zagrożenia ze strony Rosji.

mod/Polskie Radio - IAR