Donald Trump skrytykował na portalu społecznościowym Organizację Narodów Zjednoczonych. Niepochlebny komentarz na profilu prezydenta elekta Stanów Zjednoczonych na Twitterze pojawił się po przyjęciu przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji w sprawie Izraela.

„ONZ ma ogromny potencjał, ale obecnie to jedynie klub spotkań, by wspólnie porozmawiać i miło spędzić czas” - napisał Donald Trump.

Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję wzywającą Izrael do natychmiastowego zaprzestania budowy osiedli na okupowanych terytoriach palestyńskich. Dokument poparło 14 z 15 członków Rady. W głosowaniu nie wzięły udziału Stany Zjednoczone, które dysponując prawem weta, przez wiele lat blokowały niekorzystne dla Izraela rezolucje.

Wcześniej o zawetowanie dokumentu apelował amerykański prezydent elekt Donald Trump, który urząd obejmie 20 stycznia.

Premier Izraela nazwał decyzję Rady „stronniczą i haniebną”. Benjamin Netanjahu oskarżył Biały Dom o to, że był inicjatorem rezolucji.

"Przyjaciele nie rozwiązują sporów na forum Rady" – oświadczył podczas rozmowy z sekretarzem stanu Johnem Kerrym. Netanjahu wezwał ambasadorów 10 państw, które poparły rezolucję, na rozmowę.

Konsultacje nie obejmują przedstawicieli czterech państw, które nie utrzymują z Izraelem relacji dyplomatycznych. Izrael wstrzymał też współpracę z władzami Autonomii Palestyńskiej. Wyjątek stanowi obszar bezpieczeństwa.

JJ/IAR