Prezydent Stanów Zjednoczonych ostro skrytykował na Twitterze amerykańskie służby. Jest to reakcja na skandal dotyczący kontaktów jego współpracowników z Rosją.

Według Donalda Trumpa amerykańskie służby "rozdają jak cukierki" informacje o ściśle tajnym charakterze. "Tu tkwi prawdziwy skandal!"- pisze prezydent USA.

"New York Times" tuż po dymisji prezydenckiego doradcy ds. bezpieczeństwa, Michaela Flynna, poinformował że w trakcie kampanii prezydenckiej Trumpa jego współpracownicy wielokrotnie kontaktowali się z rosyjskimi oficerami służb. Wynika to z treści przechwyconych rozmów. Czy po ujawnieniu tożsamości tych współpracowników okaże się, że Flynn to dopiero początek?

JJ/300Polityka, Fronda.pl