Prezydenci Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych uważają, że Korea Północna stanowi coraz większe zagrożenie dla większości państw świata. Mun Dze In i Donald Trump rozmawiali telefonicznie o przyjęciu przez ONZ nowych sankcji wobec Pjongjangu.

Obaj przywódcy wyrazili zadowolenie z jednomyślnej decyzji Rady Bezpieczeństwa ONZ, która objęła Koreę Północną kolejnymi sankcjami. USA i Korea Południowa mają podejmować wspólne działania na rzecz pełnej realizacji zapisów ostatniej rezolucji Rady Bezpieczeństwa. Nowe sankcje mają ograniczyć dochody Korei Północnej z eksportu towarów nawet o jedną trzecią. Obecnie komunistyczna Północ dzięki eksportowi zyskuje równowartość około 3 miliardów dolarów amerykańskich. Prezydenci Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej oświadczyli też, że Pjongjang stanowi rosnące zagrożenie nie tylko dla tych państw czy Japonii, ale też dla większości świata.

Sankcje ONZ to odpowiedź społeczności międzynarodowej na północnokoreańskie próby rakiet międzykontynentalnych. W ostatnich tygodniach komunistyczna Północ przeprowadziła dwa tego typu udane testy.

daug/IAR