Do tragicznego w skutkach zamachu terrorystycznego doszło w Stambule. Obecny bilans ofiar to 29 zmarłych i 166 rannych. 

Atak miał miejsce wczoraj pod stadionem w Stambule po jednym z meczów tamtejszej ligi piłkarskiej. W krótkim czasie nastąpiło kilka skoordynowanych ze sobą wybuchów. Obrażenia odniosło 166 osób, a 29 zginęło, w tym 27 policjantów i 2 cywilów. 

To właśnie policjanci ochraniający spotkanie miejscowego Besiktasu byli głównym celem zamachowców. 

Najpierw doszło do wybuchu bomby w stojącym nieopodal stadionu samochodzie. Auto stało niedaleko autokaru, w którym przebywali członkowie oddziałów specjalnych ochraniający wydarzenie sportowe. Następny wybuch nastąpił minutę później, kiedy zamachowiec samobójca wbiegł w grupę policjantów w parku i wysadził się w powietrze. 

Według informacji podanych przez MSZ wśród ofiar zamachu nie ma Polaków. 

emde/tvp.info, Fronda.pl