W jednej ze śląskich kopalni doszło do tragedii. Zginął jeden z górników. 

W kopalni Rudna na Dolnym Śląsku doszło tragicznego wypadku. Śmierć podczas wykonywania pracy pod ziemią poniósł jeden z pracujących w niej górników. Mężczyzna miał 49 lat.

Kopalnia Rudna należy do kombinatu KGHM. Do wypadku doszło wczoraj, w godzinach wieczornych. Pracujący 950 metrów pod powierzchnią ziemi górnik, został potrącony przez koparkę.

Mężczyzna osierocił dwójkę dzieci.

ds/telewizjarepublika.pl