PO, Nowoczesna i KOD po udanym marszu żałobnym postanowiły pójść za ciosem i wyciągają na ulice coraz to nowe grupy społeczne. Ostatnie dni to protesty artystów i nauczycieli. Wcale nie spontaniczne, tylko doskonale zorganizowane.

Weekendowy spleen lewicowych środowisk artystycznych pod Pałacem Kultury był symboliczny. Zorganizowany pod hasłem „Nie oddamy wam kultury”, był prostą trawestacją sloganu „nie oddamy wam władzy”, które jednoczy całą opozycję od czasu przegranych wyborów parlamentarnych i prezydenckich. Protest wskazuje też na fakt, że lewica miała swoisty monopol na kulturę i utrzymanie tego bastionu słusznie uważa za swoje status quo.

Czy protest był spontaniczny, czy ustawiony? Czy artyści są tak urażeni tym co dzieje się w Polsce, że przestali brać kasę z budżetu państwa? Bynajmniej! Biorą aż miło, co nie przeszkadza im kreować się na niezależnych i niepokornych. W czasie demonstracji pod PKiN było mnóstwo akcentów sugerujących, że ów spęd miał charakter polityczny m.in. kolaże ze wcześniejszych demonstracji środowisk feministycznych, czy obecność takich artystów jak publicyści Gazety Wyborczej.

Podobny charakter ma wystąpienie Związku Nauczycielstwa Polskiego przeciwko likwidacji gimnazjów. ZNP jest kojarzony od początku z postkomunistyczną lewicą. W 1999 r., gdy wprowadzano gimnazja, oczywiście protestował przeciw. Dziś, broni ich jak Częstochowy. Dlaczego? Z powodów czysto politycznych.

Obecny prezes ZNP Sławomir Broniarz nie tylko od lat współpracuje z politykami PO, ale od początku brał czynny udział w demonstracjach KOD występując na scenie z liderami ruchu - Mateuszem Kijowskim czy Barbarą Nowacką. Dlatego słuszny jest zarzut, że obecna akcja jest wynikiem współpracy ZNP i KOD, które łączy właśnie osoba prezesa.

Powyższe zabiegi miałby społeczeństwu uświadomić, że nagle cała Polska wychodzi na ulicę i protestuje przeciwko katolicko-faszystowskiemu rządowi. Tymczasem kolejna manipulacja opozycji okazała się palcem po wodzie pisana i dziecinnie łatwa do zdemaskowania. Opozycja wciąż ma Polaków za idiotów. Bardzo dobrze, niech kompromituje się dalej.

Tomasz Teluk