Fronda.pl: Takich wydarzeń jeszcze w Sejmie nie było… Dlaczego PO i Nowoczesna urządziły tak protest, jeszcze wczoraj blokując mównicę sejmową?

Tomasz Sakiewicz, Gazeta Polska, Gazeta Polska Codziennie: Posłowie Nowoczesnej działali w stanie szantażuze strony Platformy Obywatelskiej. Petru chciał przecież wyjść z protestu. Uważał, że mu szkodzi, ale znalazł się w klinczu. Okazało się, że większość publicystów „Wyborczej” i TVN stoi po stronie Platformy i uważa, że działania trzeba radykalizować, a nie łagodzić. Petru był tylko cieniem Schetyny.

Platforma Obywatelska tymczasem ma na uwadze dwa podstawowe cele. Po pierwsze, nie chce dopuścić do przejęcia zwierzchnictwa w partii przez Donalda Tuska. W momencie, w którym PO okazała słabość, Tusk mógłby powrócić na białym koniu i pokierować działaniami zjednoczonej opozycji. Dla Schetyny to wykluczone. Stąd radykalizacja. Ma pokazać, że Schetyna wciąż jest w grze.

Druga sprawa to próba przekonania Europy o nielegalności wszelkich uchwał parlamentu i doprowadzenie do zablokowania unijnych funduszy oraz podważenia ratingów Polski. Miałoby to doprowadzić do obniżenia przepływu gotówki przez naszą gospodarkę i wywołać kryzys ekonomiczny. To taktyka dla Polski niesłychanie szkodliwa i niebezpieczna.

 Sądzi Pan, że możliwe jest, że cała sprawa kryzysu zostanie wykorzystana przeciw Polsce?

Taki jest scenariusz, a czy się uda, to inna sprawa. Nie jest też pewne, czy Europa chce aż tak dużej destabilizacji w Polsce, bo mogą nie lubić rządów PiS, ale z kolei doprowadzenie do wieloletniej, długotrwałej destabilizacji, wcale by Europie nie posłużyło. Tym bardziej, jeśli większość społeczeństwa zostanie po stronie rządów PiSu, to będą mieli dużo gorsze zjawisko, bo Polska stanie na czele awangardy próbującej wywalić elity europejskie w kosmos.

Wróćmy jeszcze do samego protestu. Sądzi Pan, że za blokowanie mównicy posłów powinny mimo wszystko spotkać kary? Tego chce m.in. Paweł Kukiz.

Sądzę, że konsekwencje należy wyciągać, ale ze względu na powagę Sejmu. To jednak niekoniecznie przyniesie efekt i zapewni, że więcej tego nie zrobią. Jednak Sejm musi pokazać, że zachowuje swoją powagę oraz że nie wolno łamać prawa. Nie można też dawać im jakimiś działaniami dodatkowego paliwa męczeństwa za sprawę. Trzeba bardzo rozważnie używać środków administracyjnych.

Dziękujemy za rozmowę*.


 * Rozmowa przeprowadzona jeszcze przed ogłoszeniem przez Grzegorza Schetynę końca okupacji Sejmu