Dlaczego nowy minister obrony zmienił siedzibę? Szef resortu Mariusz Błaszczak nie chciał tego wyjaśnić, zasłaniając się uroczym, ale przecież nieprawdopodobnym gestem związanym z setną rocznicą listopada 1918.

Tak naprawdę chodzi o... sąsiedztwo ambasady rosyjskiej. Wątpliwości rozwiał wiceminister obrony, Wojciech Skurkiewicz.


Nie chodzi jednak przynajmniej oficjalnie o to, że MON boi się wykradzenia informacji. ,,Nie jest chyba żadną tajemnicą, że ten obiekt przy ulicy Klonowej jest w sposób szczególny monitorowany przez naszych sąsiadów zza miedzy'' - powiedział Skurkiewicz, dodając, że zabezpieczenia antyszpiegowskie ograniczają komfort pracy.

W budynku przy ul. Klonowej przyjmowani będą goście, pracować będzie tam również podkomisja smoleńska.

mod