O możliwej wizycie Kima w Rosji mówiono od grudnia zeszłego roku. Teraz potwierdza do doradca Putina Jurij Uszakow. Na moskiewskie obchody zaproszono 60 przywódców różnych krajów świata. Agresja Rosji wobec Ukrainy spowodowała, że wielu polityków nie chce publicznie świętować w towarzystwie prezydenta Putina. Z kolei Kim Dzong Un, podobnie jak jego poprzednicy jest izolowany na arenie międzynarodowej. Rosja prowadzi jednak interesy z Koreą Północną. W lutym ujawniono, że Moskwa sprzedała krajowi Kima rakiety kierowane Ch-35 o zasięgu 140 km.

KJ/BBC/Defence24.pl