Stowarzyszenie ZAiKS żąda od organizatorów Światowych Dni Młodzieży ogromnych opłat od wykonanych w czasie Festiwalu Młodych utworów muzycznych. Jak podaje „Gazeta Krakowska”, trwają pertraktacje w sprawie wysokości stawek.

Podczas Światowych Dni Młodzieży wystąpiło ponad trzystu wykonawców na czterdziestu scenach w Krakowie i okolicach. Muzyka stanowiła także ważny element Drogi Krzyżowej na Błoniach i czuwania z młodzieżą w Brzegach.

Jak pisze „Gazeta Krakowska”, teraz oddział Stowarzyszenia Autorów ZAiKS w Krakowie żąda od organizatorów ŚDM uiszczenia opłat z tytułu praw autorskich od wykonanych utworów.

– Warunki były nie do przyjęcia: zasugerowano bowiem, że powinniśmy policzyć 1,5 zł od każdego uczestnika danego wydarzenia w ramach ŚDM. W przypadku nabożeństwa na Błoniach czy czuwania w Brzegach dałoby to milionowe sumy, niemożliwe do zapłacenia - tłumaczy Krzysztof Mazur, adwokat reprezentujący organizatorów ŚDM.

Kwoty są tak wysokie, ponieważ władze ZAiKS-u w Krakowie uznały część wydarzeń ŚDM za imprezę komercyjną. Nie mogąc dojść do porozumienia z organizatorami, krakowski oddział ZAiKS-u przekazał sprawę do swej centrali w Warszawie. Ostatecznie ZAiKS ma oszacować koszty opłat licencyjnych ŚDM po 19 sierpnia.

bbb/TVP Info, Gazeta Krakowska