- Polska nigdy nie była tak bogata, bezpieczna i wolna. Z Dudą u władzy jej dziedzictwo jest zagrożone - czytamy w najnowszym wydaniu tygodnika „The Economist”.

- Polacy mają dość. Bronisław Komorowski przegrał walkę o reelekcję. Premier Ewa Kopacz jest coraz bliżej porażki w październikowych wyborach parlamentarnych" - czytamy w tygodniku.

- Polacy stają przed niebezpieczeństwem. Po pozbyciu się nijakiego rządu kraj może wrócić na drogę nieufności i populizmu, a imponujące osiągnięcia mogą zostać zapomniane – straszy gazeta samemu zaprzeczając stawianej przez siebie tezie.

Teza brzmi mniej więcej tak: „W porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej Polska dobrze radzi sobie z kryzysem gospodarczym, od 2007 r., początków rządów Platoformy Obywatelskiej, PKB naszego kraju wzrosło o 33 proc., a Polska jest wiarygodnym partnerem na arenie międzynarodowej”

Dlaczego wobec tego Polacy mają dość? Skoro jest tak wspaniale dzięki PO.

Demokracja potrzebuje jednak dwóch odpowiedzialnych partii, a nie tylko jednej. Andrzej Duda musi udowodnić, że nie jest maskotką Jarosława Kaczyńskiego" - podsumowuje "Economist".

Dalej straszy, że pewnie pogorszą się relacje z Niemcami, gdyż lider Prawa i Sprawiedliwości nie podlizywał się zachodnim sąsiadom, ale bronił polskiego interesu. Jednak dla „Economist” sprawa wygląda tak:

Jarosław Kaczyński „wielokrotnie formułował poważne oskarżenia m.in. pod adresem Angeli Merkel.” Gazeta  podkreśla, że nic nie ucieszy Rosjan bardziej niż pogorszenie relacji na linii Warszawa-Berlin.

"Polska jest obecnie większym partnerem handlowym Niemiec niż Rosja. Daje to Polsce wpływ, ale musi być on używany mądrze. Nie przez napady złości, ale rozmowy" - zaznacza tygodnik.

KZ/”The Economist”/Wyborcza.pl