Ziemkiewicz wskazał, że wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej, do którego nawołuje PiS, jest wciąż rzeczą wielkiej wagi. Jednak z punktu widzenia politycznej skuteczności, twierdzi publicysta, nagłaśnianie tej sprawy mobilizuje też wrogów PiS.

Ziemkiewicz powiedział, że Jarosław Kaczyński jest „człowiekiem dość emocjonalnym”, co „wykorzystują jego przeciwnicy”. Ma to związek szczególnie ze sprawą Smoleńska.

Ziemkiewicz uznał też, że to, jak Rosja potraktowała sprawę katastrofy jest „wielkim upokorzeniem dla każdego, kto czuje się patriotą”. Doszło do całego szeregu zaniechań i błędów, które nie powinny zdarzać się w stosunkach między cywilizowanymi państwami.

Ziemkiewicz uważa jednak, że głoszenie tezy o zamachu jest „świetnym prezentem dla władzy, która tak nikczemnie zawiodła i która wspólnie z czekistami Putina okłamywała Polaków”.

Ziemkiewicz ostro ocenił też obecną politykę zagraniczną rządu:

„W polityce zagranicznej Tusk hołduje zasadzie, że Polska jest "brzydką panną bez posagu" i musi się godzić na wszystko. Dziś premier Tusk potępia Putina, bo cały Zachód go potępił po agresji na Krym. Wcześniej Zachód chciał od nas dobrych stosunków dyplomatycznych z Rosją, więc Tusk się przed nią korzył, a Sikorski zapraszał do NATO” – mówił w rozmowie z Polska The Times.

pac/polska the times