Według eksperta wojskowego Dmytra Tymczuka, Rosjanie i terroryści omawiają obecnie, czy uderzyć głównie na północy w obwodach ługańskim i donieckim, czy na południu tego ostatniego, nad Morzem Azowskim. Wzmacniane są też siły terrorystów rosyjskich, do których teraz mają wchodzić tylko ci, którzy sprawdzili się w poprzednich walkach.

Jak wynika z potwierdzonych informacji na wschód Ukrainy Rosja wysłała specjalny sprzęt wojskowy: stacje radiolokacyjne i służące do prowadzenia walki elektronicznej. Przyjechały one, jako część "konwoju humanitarnego". Są obsługiwane i ochraniane wyłącznie przez Rosjan, przemieszczają się tylko w nocy i są dobrze kamuflowane. W konwoju przyjechała także amunicja dla separatystów. Na Ukrainę z Rosji wjeżdża też ciężki sprzęt wojskowy. 

Tak wyglądają realia na wschodzie Ukrainie. Rosja za wszelką cenę chce spacyfikować wschodni teren Ukrainy. A Zachód kolejny raz nie widzi tego, co dzieje się w tej części państwa ukraińskiego.

mod/Polskie Radio