Komisja rządowa ma pod egidą Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego przyspieszyć odbudowę zniszczonych wojną wschodnich regionów Ukrainy. Projekt zakłada współpracę wiceministrow 15 resortów. Rozporządzenie wydał bezpośrednio szef rządu Dmitrij Miedwiediew.

Wobec pogarszającej się sytuacji we wschodniej Ukrainie Moskwa chce teraz oficjalnie pomagać obwodom donieckiemu i ługańskiemu.

Władze rosyjskie kilkakrotnie ostrzegały, że blokady (gospodarcza i finansowa) separatystycznych regionów Ukrainy przez rząd w Kijowie prowadzą do katastrofy.

Infrastruktura terenów ogarniętych wojną jest w dużej mierze zniszczona. Rzecznicy praw człowieka przekonują, że sytuacja jest katastrofalna. Ludność boryka się głodem, brakiem ogrzewania i wody pitnej.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wstrzymał w połowie listopada wypłaty wszelkich świadczeń na terenach kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów. Dotyczy to szkół, szpitali, ale również rent i emerytur – przypomina portal Interia.pl.

W rejonie konfliktu miał wczoraj przybyć dziesiąty już rosyjski konwoj z pomocą humanitarną, o czym poinformowało Ministerstwo Federacji Rosyjskiej ds. obrony cywilnej. Oficjalne dane z Moskwy mówią o 170 samochodach ciężarowych, na które załadowano 1400 ton pomocy humanitarnej.

Ukraina skrytykowała transporty zwracając uwagę na naruszanie przez Rosję suwerennych praw swego kraju.

Rozmowy pokojowe między separatystami a rządem Ukrainy, które także w ostatnią niedzielę miały się odbyć w białoruskim Mińsku, poniosły fiasko. Prezydent Ukrainy opowiedział się za negocjacjami stron konfliktu. Tymczasem w piątek prorosyjscy separatyści oskarżyli prozachodnie kierownictwo w Kijowie, że blokuje rozmowy. Przywódca separatystów Ałexandr Sacharczenko oświadczył również, że Kijów wykorzystuje obecny rozejm do zaopatrzenia w broń.

W reakcji na te słowa rząd w Kijowie zapowiedział ogłoszenie kolejnych mobilizacji do walk przeciw oddziałom separatystóa) na wschodzie kraju.

Ra/Interia.pl