Skandaliczna decyzja norweskiej telewizji. Dyrekcja zażądała, aby znana prezenterka zdjęła krzyż z piersi i nie zakładała go ponownie!

Sprawa dotyczy bardzo znanej prezenterki telewizyjnej Siv Kristin Saellmann. Dyrektor stacji zażądał, aby nie pojawiała się w programie z krzyżem na piersi. Krzyżyk, który nosi dziennikarka i stał się kością niezgody, ma zaledwie 1,4 cm.

Stacja telewizyjna, w której pracuje Saellmann dostała skargi, że ten symbol religijny obraża muzułmanów. Dlatego prezenterka nie powinna nosić symbolu religijnego chrześcijaństwa, mimo, że większość mieszkańców tego kraju to właśnie chrześcijanie.

Warto przypomnieć, że w innej tego typu sprawie stewardessa British Airways, wygrała po 7 latach proces z liniami lotniczymi, za to, że była dyskryminowana z powodu noszenia krzyża i zakazując tego złamano jej podstawowe prawa wolności religijnej jako osoby wierzącej.

Podczas, gdy Europejski Trybunał Spraw Człowieka uznaje noszenie krzyżyka z coś zupełnie normalnego dla osoby religijnej, także w pracy, Norwegowie uznają to za dyskryminację wobec wyznawców islamu.

Skandynawia podąża w bardzo złym kierunku. Ten katolicki kiedyś kraj dechrystianizuje się w sposób błyskawiczny, między innymi za pomocą tego typu bulwersujących przypadków.

Tomasz Teluk