„Nikt tak naprawdę nie pytał nas o zdanie, jeśli chodzi o reformę sądownictwa. Frans Timmermans nie pytając Komisji Weneckiej, po prostu wyszedł na konferencję prasową i wyraził swoją polityczną opinię. Nie odniósł się do żadnego zapisu ustawy, a on sam przecież nie został wybrany w demokratycznych wyborach i próbuje nas pouczać o rządach prawach. Więcej szacunku – weźcie pod uwagę to, że chcemy być częścią tej rodziny, ale szanujcie nas.” - mówi w rozmowie z telewizją France24 poseł Prawa i Sprawiedliwości, Dominik Tarczyński.

Tarczyński wziął wczoraj udział w anglojęzycznej debacie na antenie France24, która dotyczyła reformy sądownictwa w Polsce oraz zagrożeniem Polsce uruchomieniem art. 7 traktatu unijnego przez Fransa Timmermansa, wiceszefa Komisji Europejskiej.

Unia Europejska jest „zaniepokojona Polską”, dlatego że nie mogą nas już pocałować w czoło, tak jak pan Juncker całował Donalda Tuska. Nie mogą nas już poklepywać po ramieniu, mówiąc: „dobra robota”. Nie mogą budować Nord Stream 2 z Rosją bez naszej opinii. Nie mogą prowadzić biznesów tak jak dotychczas. Obecnie w Polsce mamy najniższy poziom bezrobocia od 26 lat. Mamy wzrost gospodarczy, jakiego nigdy nie było w najnowszej historii Polski. Takie są oficjalne dane”

- komentuje działania KE Tarczyński.

W dalszej części debaty dodawał:

"Wszyscy wiedzą, że nie jest możliwe by wykorzystać artykuł 7. Żeby to zrobić, potrzeba zgody wszystkich krajów: Węgier, Austrii i innych. Oni już wspomnieli, że nie zamierzają zagłosować by wesprzeć tę propozycję Unii."

Polecamy obejrzeć fragment wypowiedzi posła Tarczyńskiego – film z polskimi napisami:

Cała debata w języku angielskim do obejrzenia tutaj:

dam/TVP.Info,wpolityce.pl,Fronda.pl