Komuniści nienawidzili Józefa Piłsudskiego nie tylko po wojnie, oczerniając postać Marszałka w warunkach PRL. Piłsudski był także obiektem ataków już przed wojną. Poniżej publikujemy fragmenty odezwy Komunistycznej Partii Polski z 1933 roku, określającej rządy Piłsudskiego - a jakże! - "dyktaturą faszystowską".

"8 maja odbywają się w tak zwanem Zgromadzeniu Narodowem "wybory" prezydenta. Absolutna większość z Was zdaje sobie sprawę, że te "wybory" to czysta komedja odegrana dlatego, aby wmówić tym naiwnym którzy jeszcze nie przejrzeli całą ohydnę grę polskiego faszyzmu, że rządy sprawuje prezydent z woli narodu.

Prezydent jest i pozostaje marionetką w rękach krwawego dziada Piłsudskiego. Nadal panować będzie wielki przemysł (Lewiatan) i obszarnictwo, kapitał finansowy i ich sztab - władzą wykonawcza - faszystowska klika Piłsudskiego.

Nie poto posłowie Komunistyczni wystawiają kandydaturę tow. Leszczyńskiego-Leńskiego, by się łudzili lub kogo łudzić chcieli, że tą drogą uda się zdobyć władzę dla proletariatu. Władzę bowiem zdobyć można
tylko i jedynie drogą masowego zbrojnego powstania robotników, chłopów
i narodów ujarzmionych, przez polski imperializm. (...)

Przez wystawienie swej kandydatury komuniści podkreślają, że w Polsce obecnej dwa są tylko obozy walczące między sobą na śmierć i życie: obóz faszyztowski, tzw. sanacja, jako kierownicza grupa z jej odgałęzieniami przeróżnemi (endecja, socjalfaszystowska PPS, ludowo faszystowskie Stronnictwo Ludowe itd.) z jednej strony i obóz rewolucyjny proletarjacko­chłopski pod przewodem KPP y drugiej!"

krp/Fronda.pl