Ursula von der Leyen postanowiła uzewnętrznić swe „głębokie zatroskanie” o Polskę oraz o „ochronę polskich obywateli”. Błyskawicznie odpowiedziała jej była premier RP, Beata Szydło, informując niemiecką przewodniczącą KE, że polski TK zrobił po prostu tylko i wyłącznie to samo, co wcześniej jej ojczysty - niemiecki.

Von der Leyen wyraziła „głębokie zaniepokojenie orzeczeniem polskiego Trybunału Konstytucyjnego” i zapowiedziała w imieniu eurokratów: „Będziemy bronić podstawowych zasad porządku prawnego UE”. „Naszym najwyższym priorytetem jest zapewnienie ochrony praw polskich obywateli” – dowcipkuje w swym zamieszczonym w mediach społecznościowych oświadczeniu niemiecka polityk.

Szefowa Komisji Europejskiej nie musiała długo czekać na odpowiedź. Była premier polskiego rządu, a obecnie europarlamentarzystka PiS, Beata Szydło, odpisała von der Leyen: „Szanowna Pani Przewodnicząca, nie musi Pani wyrażać zaniepokojenia orzeczeniem polskiego Trybunału. Wykładnia polskiego TK w kwestii nadrzędności prawa krajowego jest zbieżna z orzecznictwem niemieckiego TK, co jako niemiecki polityk z pewnością Pani dostrzeże”. 

 

ren/twitter