"Niektórzy z ministrów będą musieli poprawić swoją pracę" - zapowiada premier. Beata Szydło odniosła się w radiowej Jedynce do ostatnich sondażowych spadków poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości. Premier powiedziała, że jej rząd spodziewał się spadku notowań, ponieważ przeprowadza wiele trudnych reform i narusza wiele interesów.

Dodała, że dla rządu najważniejszym wskaźnikiem jest to jak poprawia się sytuacja i jak zmalała bieda Polaków po wprowadzeniu programu Rodzina 500 Plus. Ocenę za reformy Polacy wystawią w wyborach - mówiła szefowa rządu.

Beata Szydło zapytana, czy planuje zmiany w rządzie, odpowiedziała jedynie, że są ministrowie, którzy będą musieli "zdecydowanie poprawić swoją pracę" "Uważam, że to jest konieczne w tej chwili" - dodała szefowa rządu. Beata Szydło podkreśliła, że teraz najważniejsze dla rządu jest skoncentrowanie się na wprowadzaniu reform.

Premier zapytana, czy chodzi o ministrów Antoniego Macierewicza i Witolda Waszczykowskiego odpowiedziała, że minister obrony i szef dyplomacji wykonują bardzo trudne zadania. Dodała, że prezentowane w mediach oceny ich pracy nie są sprawiedliwe.

dam/IAR