Szwecja padła ofiarą zamachu terrorystycznego. Przynajmniej trzy ofiary śmiertelne, wielu rannych... Wyznawca ideologii dżihadu zaatakował samą stolicę polit-poprawności i miłości do islamskich imigrantów. Lewacy będą pewnie w szoku. W największym znajdzie się chyba szwedzka minister kultury i demokracji. Zaledwie trzy tygodnie temu proponowała, by... płacić dżihadystom pieniądze.

Tak, to nie żart. Alice Bah Kuhnke, sama o rysach zdecydowanie nieszwedzkich, proponowała, by otoczyć "opieką socjalną" islamistów, którzy wracają do Szwecji z wojny w szeregach ISIS. Chciała, by "integrowali się ze społeczeństwem".

"Powracający do kraju bojownicy tzw. Państwa Islamskiego powinni otrzymywać od szwedzkiego rządu pomoc socjalną" - mówiła Bah Kuhnke.

Jak ta "integracja" się sprawdza w praktyce, Szwedzi właśnie doświadczyli. Lejąc krew. I teraz właśnie widzimy, jak racjonalne są rządy w Polsce czy innych państwach europejskich, które islamskiej imigracji mówią stanowcze NIE!!!

tz