- Oznacza to, że wszystkie jednostki szwedzkich sił morskich i poszukiwawcze wróciły do portów- napisano w oświadczeniu szwedzkiej marynarki wojennej. Jednak - jak poinformowano - mniejsze jednostki postaną na miejscu dotychczasowych poszukiwań. 

Jak donoszą źródła gazety "Svenska Dagbladet" szwedzkie służby nasłuchu radiowego wychwyciły 16 października sygnał rozmowy w języku rosyjskim na częstotliwości wykorzystywanej przez Rosję w sytuacjach alarmowych.

ed/IAR,Interia.pl