Stronniczość i brak rzetelności przy alokacji środków dla organizacji pozarządowych, faworyzowanie dużych ośrodków miejskich, fragmentaryczna i tendencyjna reinterpretacja pojęć dyskryminacji i wykluczenia oraz brak poszanowania dla polskiego porządku konstytucyjnego – to kluczowe wnioski wynikające z Raportu Ordo Iuris podsumowującego podział funduszy norweskich przez Fundację Batorego w ostatnich 5 latach.

Instytut Ordo Iuris przygotował ocenę prawidłowości podziału tzw. funduszy norweskich, realizowaną przez Fundację Batorego. Raport Obywatele dla demokracji. Ocena prawidłowości alokacji środków Mechanizmu Finansowego EOG (tzw. „funduszy norweskich”) przez Fundację im. Stefana Batorego oraz opis postulowanych zmian obecnego modelu prezentuje dane, które dotyczą lat 2013-2017.

Dyskusja na temat dystrybucji środków w ramach tzw. funduszy norweskich toczy się Polsce od kilku miesięcy. Podlegają one ocenie tak samo jak wszystkie inne wydatki z funduszy publicznych. Przygotowany przez nas raport wskazuje jasno na nieprawidłowości w podziale środków dokonywanych przez Fundację Batorego – powiedział dr Tymoteusz Zych, członek Zarządu Ordo Iuris.

Fundusze norweskie stanowią środki publiczne, uzyskiwane przez Polskę na podstawie umowy międzynarodowej na zasadzie zbliżonej do funduszy strukturalnych Unii Europejskiej. Fundusze nie są zatem charytatywną darowizną przekazywaną Polsce przez bogatsze od niej kraje – a formą ekwiwalentu za konkretne korzyści, jakie uzyskują one dzięki możliwości swobodnego przepływu towarów, usług, osób i kapitału. Podmiotem, któremu w Polsce powierzono dysponowanie środkami Mechanizmu Finansowego EOG, jest Fundacja im. Stefana Batorego, która – w ramach programu pod nazwą "Obywatele dla Demokracji" – w latach 2013-2017 rozdysponowała kwotę niemal 131 mln złotych.

Główne wnioski:

  • Dotychczasowy model podziału środków między organizacje pozarządowe realizowany przez Fundację Batorego jest niezgodny z zasadą zrównoważonego rozwoju.
  • Niemal połowę z 620 projektów, którym przyznano wsparcie, stanowiły te, realizowane przez organizacje z Warszawy (245) i Krakowa (51), podczas gdy w całym województwie podkarpackim dofinansowanie przyznano 10 inicjatywom, w lubuskim – 7, w świętokrzyskim – 4, a w opolskim – 2.
  • Poza nierównomiernym podziałem terytorialnym wyraźnie widoczne jest bardzo duże wsparcie kierowane do organizacji o liberalnym i lewicowym profilu światopoglądowym. Projekty zgłoszone przez takie podmioty otrzymały łącznie ponad 43% całej puli przeznaczonej na programy w ramach ścieżek „Walka z dyskryminacją” i „Przeciwdziałanie wykluczeniu”. W tym samym czasie organizacje chrześcijańskie uzyskały dofinansowanie w kwocie ok. 1,5 mln zł – i to na projekty, które nie miały na celu propagowania doktryny religijnej (np. wsparcie idei wolontariatu wśród młodzieży).

Faworyzowanie dużych ośrodków miejskich

Spośród 620 projektów zrealizowanych w całym kraju blisko 40% (245 projektów) zrealizowano w Warszawie, dalszych 51 – w Krakowie. Choć w obu tych miastach żyje niespełna 7% polskiego społeczeństwa, zrealizowano tam niemal połowę inicjatyw dofinansowanych przez Fundację Batorego. Dysproporcje są wyraźne (np. w woj. lubuskim wsparcie otrzymało 7 projektów, w świętokrzyskim – 4, a w opolskim – tylko 2), choć aktywność obywatelska w tych województwach nie odbiega od średniej krajowej; w przeliczeniu na mieszkańców działa w nich zbliżona liczba organizacji pozarządowych. Całkowicie niewiarygodnie w tym kontekście brzmią twierdzenia Fundacji im. S. Batorego, że województwo opolskie „źle wypada od lat we wszystkich statystykach dotyczących III sektora”. W istocie potwierdzają one zarzut nadmiernej centralizacji przy dotychczasowym modelu rozdziału środków.

Preferowanie dużych ośrodków kosztem mniejszych jeszcze wyraźniej widać analizując wartość przyznanej pomocy. Projekty zrealizowane w Warszawie pochłonęły aż 51,6% środków przeznaczonych na program w całej Polsce.  

CAŁY RAPORT DOSTĘPNY TUTAJ

dam/ordoiuris.pl