Radio Gdańsk opublikowało pełne tłumaczenie kontrowersyjnego reportażu niemieckiego radia z udziałem prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. Treść reportażu na zlecenie gdańskiej rozgłośni została przetłumaczona przez tłumacza przysięgłego. Powiedzieć, że padające w nim sformułowania oburzają, to nic nie powiedzieć. Prezydent Gdańska i szef ECS Basil Kerski mówią o „SS”, „faszystowskiej propagandzie” i „ludziach PIS z bronią”, a narrator porównuje Polskę do III Rzeszy.

- „Gdańsk. W marcu 2019 r. prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz otwiera nową linię tramwajową. Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz otrzymuje SMS, w którym jest napisane, że jest, cytuję: starą Volksdojczką, Ty k..., żeby cię coś strasznego spotkało. Partia prawicowa PiS w Polsce jest partią konserwatywną i narodową i kieruje swoje reakcje na miasto Gdańsk i jest mu nieprzyjazna. Nazwa tramwaju Danzig (Gdańsk) jest odbierana przez PiS bardzo negatywnie. Kampania PiS-u jest skierowana przeciwko Gdańskowi” – to słowa, jakimi narrator rozpoczyna poświęcony Polsce reportaż w niemieckim radiu.

- „W 1939 roku gdy Hitler wszedł do Gdańska, to powiedział, że Gdańsk był i jest niemiecki i stanowi korytarz niemiecki. Wszystkie te obszary tutaj zawdzięczają  narodowi niemieckiemu kulturalne zasoby i bez narodu niemieckiego wszędzie panowałoby tutaj barbarzyństwo” – mówi Peter Oliver Loew z Instytutu w Darmstadt.

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz przekonuje, że polskie władze nie zrobiły nic, aby chronić życie śp. Pawła Adamowicz:

- „Jako urzędniczka żałuję bardzo, że pan Adamowicz nie żyje i tego, że kiedy mu grozili w mediach nie zostały podjęte żadne kroki prawne, aby zapobiec jego śmierci” – mówi.

Najgłośniejszym wypowiedzianym przez Dulkiewicz zdaniem było to, o płaczącej mamie:

- „Dzisiaj PiS wykorzystuje władzę i uchwala ustawy siłą, nie respektują praw człowieka. Moja mama płacze i mówi, że gorzej jest niż za komuny”.

Jednak równie skandalicznych stwierdzeń padało więcej. Narrator wprost stwierdził, że za zabójstwo Pawła Adamowicza odpowiada PiS:

- „To było morderstwo polityczne z motywem politycznym, ale nie można tego udowodnić PiS-owi” – mówi.

Narrator dodaje też, że rząd przejął już media, a obecnie przejmuje sądownictwo:

- „W roku 2015, od czasu kiedy rządzi PiS, media zostały przejęte przez ich rząd i parlament. Aktualnie rząd PiS pracuje nad zmianą ustawy, dzięki której mogliby kontrolować decyzje sądów i przejąć sprawy sądownictwa” – stwierdza.

Zdaniem Dulkiewicz Prawo i Sprawiedliwość stosuje faszystowskie metody propagandy:

- „Jak można takim osobom jak PiS przeciwdziałać, bo my nie posiadamy takich narzędzi, bo z opłacanych przez nas podatków PiS opłaca media i tubę propagandową. My nie jesteśmy w stanie opłacać. PiS praktykuje wtedy i teraz faszystowskie metody propagandy” – mówi w niemieckim radiu Aleksandra Dulkiewicz.

Natomiast szef ECS Basil Kerski zapewnia słuchaczy, że partia rządząca w Polsce dysponuje 80 tys. uzbrojonych ludzi::

- „Po śmierci Adamowicza pyta się wiele osób, czy i ja jestem zagrożony? Ale wielu moich przyjaciół i członkowie mojej rodziny mówią mi, zastanów się, czy ty dłużej będziesz tak działał, bo jest wielu wariatów, którzy ciebie zagadną (...) PiS ma swoich ludzi, którzy posiadają broń, może to być 80 tysięcy ludzi, jako obywatele, jako osoby zamienne. Tutaj jest agresja akceptowana” – mówi.

- „Morderca Adamowicza był osobą psychicznie chorą. Przyznał, że oglądał PiS-owskie programy telewizyjne. Teraz musimy być przygotowani na wszystko” – dodaje Dulkiewicz.

Dalej, powołując się na słowa Dulkiewicz, narrator porównuje Polskę do III Rzeszy:

- „Jeżeli patrzymy na wschód Polski, na Białoruś i wydarzenia z ostatnich dni, mówi pesymistycznie nastrojona prezydent miasta Dulkiewicz, na kilkadziesiąt tysięcy ludzi demonstrujących o swoje prawa, to można się powiedzieć, że w III Rzeszy było podobnie, ale nic nie można przeciwko temu zadziałać. Polska jest totalnie podzielona i powstaje coraz większa przepaść między obywatelami”.

Całość niemieckiego reportażu dostępna jest na portalu Radia Gdańsk.

kak/radiogdansk.pl