W dniu wczorajszym doszło do już drugiej awarii warszawskiej oczyszczalni ścieków „Czaka”. Minister Gróbarczyk oraz prezes Wód Polskich Przemysław Daca wykazali, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zlekceważył konieczność budowy kolektora zastępczego po ostatniej awarii oczyszczalni, która miała miejsce w ubiegłym roku. Wody Polskie oraz ministerstwo od tamtego czasu wielokrotnie apelowały do władz Warszawy o jak najszybsze wybudowanie takiego kolektora. Bezskutecznie.

Z działań obecnego prezydenta warszawy niezadowoleni są również politycy po każdej stronie sceny.

Tymczasem, jak się okazuje, w stanowisku koła warszawskiego Partii Zieloni czytamy:

- Cieszy nas szybka reakcja prezydenta Warszawy oraz fakt powołania sztabu kryzysowego i nadania awarii najwyższego priorytetu. (…) Wierzymy, że warszawski ratusz wraz z odpowiedzialnymi służbami dołoży wszelkich starań, aby jak najszybciej usunąć awarię i przywrócić prawidłowe funkcjonowanie oczyszczalni +Czajka+

Zupełnie odmiennego zdania natomiast jest Greenpeace, który pisze, że ponowna awaria kolekora w oczyszczalni „jest dowodem na nieudolność władz Warszawy”.

Warto dodać, że Wody Polskie wydały komunikat, w którym przestrzegają przed korzystaniem z wody w Wiśle.

 

mp/pap/twitter/fronda.pl