Tak skandalicznego działania Facebooka jeszcze chyba w Polsce nie było. Usunięto CAŁY profil portalu internetowego „Dzień Dobry Białystok”. Wszystko z powodu dwóch, zwyczajnych zdjęć.

Na profilu liczącym 34 tysiące fanów znajdowały się dwa zdjęcia z Marszu Życia i Rodziny w Białymstoku z 2016 roku, nie były opatrzone żadnym komentarzem redakcji. Stanowiły po prostu fotogalerię z Marszu, a Facebook uznał, że są niezgodne z jego standardami – poinformowała redaktor naczelna portalu oraz jego właścicielka – Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska.

Na zdjęciach widoczne były flagi ONR i być może to one przeszkadzają Facebookowi. Problem jednak w tym, że zdjęcia były jedynie relacją z wydarzenia, bez żadnego komentarza. Trudno jednak ocenić, czy Facebookowi bardziej przeszkadza Marsz, czy jednak ONR.

Wcześniej głośno było też o zablokowaniu konta Rafała Ziemkiewicza za rzekome zamieszczanie zdjęć z „nagością”. Problem w tym, że takich zdjęć na profilu dziennikarza nie było.

Czy to początek totalnej cenzury na portalu? Jeśli tak – z pewnością internauci szybko znajdą (lub stworzą) inne miejsce, które wypełni tę lukę.

dam/dorzeczy.pl,Fronda.pl