Decyzją radnych Platformy Obywatelskiej w Żyrardowie rada miasta przyjęła uchwałę zmieniającą ulice Generała Nila-Fieldorfa na ulicę Jedności Robotniczej.

W uzasadnieniu czytamy: „Inicjatywa Obywatelskiego komitetu Uchwałodawczego podyktowana jest konsekwencją woli mieszkańców miasta Żyrardowa, dla których "Jedność Robotnicza" była i jest istotnym czynnikiem w życiu społecznym. Ta jedność stanowiła i stanowi nasze dziedzictwo kulturowe. Jest w głębokiej niezaprzeczalnej robotniczej tradycji naszego miasta, której nikt nie powinien kwestionować a wyłącznie ją szanować. Jedność Robotnicza w Żyrardowie upamiętnia bogatą historię ruchu robotniczego w naszym mieście, strajków pracowniczych w walce o lepsze prawa i byt mieszkańców.”

Radny Artur Pietrus pytał nawet : „Co komunistycznego jest w haśle jedności robotniczej?”

Wyjaśniam więc - nazwę Jedności Robotniczej nadano w Żyrardowie ulicy na cześć odbywającego się 15-21 grudnia 1948 r. tzw. zjazdu zjednoczeniowego PPR i satelickiej PPS, gdzie ogłoszono utworzenie komunistycznej PZPR. W tym czasie Kazimierz Pużak wybitny przywódca polskich socjalistów, więzień caratu i sowieckiej Łubianki, w PRL aresztowany przez UB i skazany na 10 lat siedział w komunistycznym więzieniu w Rawiczu. Zrzucony przez strażników ze schodów zmarł 30.04.1950.

Taka to jest ta "robotnicza tradycja", na którą powołują się radni Platformy Obywatelskiej z Żyrardowa, to "tradycja" oprawców Pużaka i gen Nila.

Hańba!

 

Wyjaśniam więc - nazwę Jedności Robotniczej nadano ulicy w Żyrardowie DLA UCZCZENIA odbywającego się 15-21 grudnia 1948 r. tzw. zjazdu zjednoczeniowego PPR i satelickiej PPS, gdzie ogłoszono utworzenie komunistycznej PZPR. pic.twitter.com/P6CiPUcCO1

November 1, 2019