Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von den Leyen uważa, że Rosja zakręcając kurek z gazem Polsce i Bułgarii próbuje szantażować energetycznie europejskie kraje zaangażowane w nałożenie sankcji na Rosję za jej inwazję na Ukrainę.

Ogłoszenie przez Gazprom jednostronnego wstrzymania dostaw gazu do odbiorców w Europie jest kolejną próbą wykorzystania gazu przez Rosję jako instrumentu szantażu. Jest to nieuzasadnione i niedopuszczalne” – napisała w swym oświadczeniu niemiecka przewodnicząca KE i dodała: „Po raz kolejny pokazuje nierzetelność Rosji jako dostawcy gazu. Jesteśmy przygotowani na ten scenariusz. Jesteśmy w ścisłym kontakcie ze wszystkimi państwami członkowskimi”.

Von den Leyen oznajmiła, że w Komisji Europejskiej toczą się prace nad zapewnieniem „alternatywnych dostaw” i możliwie najwyższych poziomów magazynowania w całej Unii Europejskiej. „Państwa członkowskie wprowadziły plany awaryjne na taki właśnie scenariusz, a my współpracowaliśmy z nimi w koordynacji i solidarności. Właśnie odbywa się spotkanie grupy koordynacyjnej ds. gazu. Planujemy naszą skoordynowaną reakcję UE” – przekonuje niemiecka polityk.

Przewodnicząca KE zapewniła, że będzie kontynuować współpracę z przywódcami europejskimi i światowymi, aby zapewnić bezpieczeństwo dostaw energii w Europie. „Europejczycy mogą zaufać, że jesteśmy zjednoczeni i w pełnej solidarności z państwami członkowskimi dotkniętymi tym nowym wyzwaniem. Europejczycy mogą liczyć na nasze pełne wsparcie” – oświadczyła Ursula von den Leyen.

Dziś od godz. 8 Gazprom wstrzymał zakontraktowane dostawy rosyjskiego gazu do dwóch krajów unijnych: Polski oraz Bułgarii.

 

ren/PAP