Jak stwierdził Paweł Szefernaker, aferę Amber Gold można uznać za symbol całego układu III RP. 

Jak mówił Paweł Szefernaker w Radiu Koszalin, pytany, czy afera Amber Gold – w sprawie której rusza dzisiaj proces – to symbol afer III RP:

„To na pewno symbol tego, co najgorsze w ciągu 25 lat wolnej Polski. To symbol tego, że była grupa ludzi, która była uprzywilejowana, która mogła sobie pozwolić na to, żeby oszukiwać resztę społeczeństwa. To była taka grupa ludzi, która miała układy z władzą. To była taka grupa ludzi, która wiedziała, że może sobie na wszystko pozwolić i nic jej nie będzie”

Dalej mówił: 

„Jestem przekonany, że ten proces – który rozpoczyna się bardzo późno – jednak mimo wszystko, zawirowań związanych z prawem, ruszy i że to prawo, które do tej pory nie funkcjonowało, w przypadku tego procesu będzie funkcjonowało i że wszyscy może doczekamy się jakiejś sprawiedliwości w kwestii Amber Gold”

Przypomniał, że afera Amber Gold była efektem funkcjonującego przez lata układu:

„Tłem całej sytuacji było to, że różnego rodzaju grupy mogły sobie pozwalać na pewne rzeczy, bo wiedziały, że kara ich za to nie spotka. Jak ruszała linia lotnicza w Polsce, związana z pewien sposób z osobami, które będą oskarżone, to prezydenci największych miast reklamowali kwestię wejścia tej linii na polski rynek. Pamiętamy, jak ciągnęli samolot w Gdańsku, prezydent Gdańska ciągnął na swoim lotnisku i to było przyzwolenie na to, że jest pewna grupa ludzi, która może sobie na pewne rzeczy pozwolić. Dlaczego akurat tę grupę wspierali pewni politycy? Dlatego, że były pewnego rodzaju relacje między tymi ludźmi i to symbol III RP”

Jak dodał: 

– Nie wszyscy wobec prawa byli równi. Nie wszyscy wobec życia społeczno-politycznego byli równi. To trzeba zmienić. Za taką zmianą Polacy 25 października zagłosowali i będziemy ją realizować – dodał minister w Kancelarii Premiera.

daug/300polityka.pl