Najbliższa wizyta polskiego prezydenta w Kijowie jest kluczowa dla pojednania Polski i Ukrainy - uważa szef MSZ naszych sąsiadów, Pawło Klimkin. W ostatnich tygodniach relacje między krajami znacznie się ochłodziły w związku ze sporem historycznym na temat zbrodni wołyńskiej.

Ukraina będzie świętować niepodległość

Andrzej Duda przybędzie do Kijowa, gdzie zostanie podpisana wspólnie z Petro Poroszenką deklaracja z okazji 25-lecia istnienia niepodległej Ukrainy. Polski prezydent wygłosi również przemówienie do ukraińskich dyplomatów. Wielką wagę do wizyty Andrzeja Dudy przywiązują Ukraińcy.

- Wspólna polityczna deklaracja prezydentów Polski i Ukrainy będzie niezwykle ważna dla pojednania obu narodów - oświadczył Pawło Klimkin, szef ukraińskiej dyplomacji. - Po pierwsze nie powinniśmy obawiać się uznania prawdy historycznej takiej, jaką ona jest. Z drugiej strony musimy być odpowiedzialni i nie grać politycznymi ocenami tam, gdzie konieczny jest osąd moralny - ocenił.

Wizyta Andrzeja Dudy w Kijowie zaplanowana jest na 24 sierpnia. Prezydent weźmie udział w państwowych uroczystościach z okazji niepodległości Ukrainy. To ważny krok w stronę ocieplenia wzajemnych relacji, które w ostatnich latach nie były tak złe, jak obecnie.

Spór Polski i Ukrainy o historię

Między polskimi a ukraińskimi władzami doszło do bardzo ostrego sporu historycznego o mordy na Kresach Wschodnich w latach 40. W Sejmie i Senacie na początku lipca w uchwałach potępiiono działania ukraińskich nacjonalistów, a 11 lipca ustanowiono Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa. Na słowo "ludobójstwo" w swoim przemówieniu położył nacisk m.in. Jarosław Kaczyński.

Z tym stanowiskiem nie zgodziła się strona ukraińska i zapowiedziała przygotowanie swojej uchwały. W projekcie, ujawnionym na początku sierpnia, jest mowa o masowych zabójstwach Ukraińców na terenie Polski w latach 1919-1951. Uznano w dokumencie, że na ukraińskich obywatelach dokonywano systematycznego ludobóstwa, a polskie władze w okresie międzywojennym i po nim prowadzili antyukraińską politykę.

Czy wizyta Andrzeja Dudy w Kijowie załagodzi wielki spór historyczny, jaki nadal dominuje w polsko-ukraińskich relacjach?

za: salon24news