"Gazety mają prawo spekulować. Ja nie mogę, ja plany mam dłuższe" - powiedział dziś na antenie RMF FM minister Witold Waszczykowski, szef MSZ. "Jeśli chce się ugodzić w rząd, to godzi się w dwóch ministrów: finansów i spraw zagranicznych. To chyba taka próba destabilizacji rządu" - stwierdził w rozmowie z Robertem Mazurkiem.

Waszczykowski uznał następnie, że plotki o jego dymisji są... "przedwczesne". 

W każdym razie szef MSZ przekonywał, że ma jeszcze wiele do zrobienia.

"Jeśli się chce ugodzić rząd, to godzi się w dwóch ministrów. Ministra finansów, bo podważa się wtedy stabilność podstaw gospodarczych państwa, i oczywiście ministra spraw zagranicznych. Taka chyba jest próba destabilizacji rządu" - powiedział.

"No ale trzeba robić swoje. Proszę zobaczyć, że w ostatnich dniach aktywność dyplomatyczna jest na najwyższym poziomie, prezydent w tej chwili jest w ważnym kraju na świecie - w Meksyku, pani premier dopiero co wróciła z Hanoweru, z ważnego spotkania z panią Merkel. Ja też w ubiegłym tygodniu odwiedziłem Stany Zjednoczone, gdzie miałem spotkanie z sekretarzem stanu USA" - dodawał minister Waszczykowski.

kk/rmf24.pl