Odpowiedzią na takie zagrożenie jest spójność NATO, przede wszystkim nieuleganie presji, dowodzenie tego, że atak na Sojusz będzie związany z odpowiedzią” – mówił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, odnosząc się do sytuacji związanej z możliwą agresją Rosji na Ukrainę.

Jak zauważył szef MON, Ukraina została otoczona. Teraz zaczynają się z kolei ćwiczenia na Białorusi z udziałem wojsk rosyjskich. W rozmowie na antenie radiowej „Jedynki” przypomniał, że NATO jest realnym sojuszem obronnym, a do Polski trafiają kolejne oddziały, których zadaniem jest wzmacnianie wschodniej flanki.

Jednocześnie wskazał, że mimo wszystko podstawą naszego bezpieczeństwa jest silne Wojsko Polskie, które jest wzmacniane od 2015 roku.

Jesteśmy przygotowani aby odstraszać agresora, to bardzo ważny element działań Sojuszu Północnoatlantyckiego”

- dodał Błaszczak.

Przypomniał, że na wschodzie kraju zwiększony został kontyngent wojska USA, obecne są też wojska Wielkiej Brytanii. Tych ostatnich ma być więcej o 350 w najbliższym czasie

dam/polskieradio24.pl,PR1