Pokaz filmu ukazującego rekonstrukcję tragicznego lotu z 10 kwietnia 2010 roku rozpoczął w Wojskowej Akademii Technicznej posiedzenie podkomisji MON powołanej przez ministra Antoniego Macierewicza do spraw ponownego zbadania przyczyn i ustalenia okoliczności katastrofy samolotu TU 154M pod Smoleńskiem.

Komisja prezentuje wyniki swoich dotychczasowych prac. Na posiedzeniu są obecni, oprócz ministra Macierewicza, także prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej.

Na początku posiedzenia minister Antoni Macierewicz dziękował tym, którzy nie stracili nadziei, że prawda o katastrofie smoleńskiej zostanie w pełni odkryta.

"Z przykrością, żalem i wstydem trzeba powiedzieć, że te instytucje państwowe, które po 10 kwietnia tym się zajęły, nie dopełniły swojego obowiązku"- mówił Antoni Macierewicz.

Dziś rano przewodniczący podkomisji smoleńskiej Wacław Berczyński powiedział w TVP Info, że ustaliła ona z dużą pewnością, że 10 kwietnia 2010 roku samolot TU-154M rozpadł się w powietrzu. Mówił też, że zespół, którym kieruje nie szuka winnych, ale dąży do wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. "Wykonaliśmy wiele eksperymentów"- powiedział Wacław Berczyński.

Podkomisja do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego powstała na mocy rozporządzenia ministra obrony narodowej z sierpnia ubiegłego roku.

Dokładnie 7 lat temu w katastrofie samolotu Tu-154M w Smoleńsku zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja zginęła w drodze na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

dam/IAR