Szef CBA nie odpuszcza. W rozmowie z Moniką Olejnik w Radio ZET, mówi, że będą dalsze zatrzymania łapówkarzy: - "Oczywiście, że będą kolejne zatrzymania" - powiedział Wojtyniuk i zaapelował do "osób, które brały udział w procedurze korupcyjnej, żeby skorzystały z dobrodziejstwa Kodeksu Karnego i zgłosiły same do CBA". - Zachęcam do kontaktu, na bezpłatną infolinię, do naszych delegatur. Ktoś, kto zgłosi korupcję zanim my do niego przyjdziemy o szóstej rano, korzysta z dobrodziejstwa niekaralności. Dotyczy to osób innych niż urzędnicy, a urzędnicy - ze złagodzenia kary.

Wojtunik przyznał, że sprawa prowadzona jest już od 2010 roku oraz jest "rozpędzona i wielowątkowa". Dotychczas CBA zatrzymało 37 osób w związku z nieprawidłowościami w przetargach publicznych. Wśród tych osób jest naczelniczka wydziału zamówień publicznych z MSZ.

Cóż, trzeba przyznać, że szef CBA wziął się solidnie do pracy. Oby tylko nie nastraszył go tzw. układ zamknięty.

mod/Wprost