W przyszłym tygodniu do litewskich bibliotek trafi instrukcja, w której rząd poucza obywateli co robić w przypadku wojny. Zaleca spokój i brak paniki; proponuje też, by bojkotować okupanta, na przykład gorzej pracując.

Według posła PiS Krzysztofa Szczerskiego obawy Litwinów są uzasadnione.

„Władimir Putin (część analityków tego się spodziewa) szuka sobie kolejnej ofiary. Rozgląda się po swoim otoczeniu i próbuje znaleźć kolejny słaby punkt w systemie zachodnim, żeby znowu rzucić kolejne wyzwanie” – powiedział Szczerski w rozmowie z „Radiem Maryja”. Według polityka już teraz widać, że Putin próbuje podpalić Kaukaz, co widać po wzrastającym napięciu między Armenią a Azerbejdżanem. Coraz ostrzejsza jest też sytuacja w Osetii.

„Widać zatem, że Putin próbuje znowu spowodować po stronie zachodniej napięcie i wywołać kolejne napięcie w relacjach Rosja – Zachód, więc to rzeczywiście w tym sensie pewne psychologiczne przygotowanie do takiej sytuacji, która może nadejść” – ocenił Szczerski.

bjad/radiomaryja.pl